Niedługo będę też robić HUMUS domowej roboty i opiszę jak wyszło.
+/- ŁATWE. SAŁATKA TABBOULECH
Składniki
- ok. 150 g kuskus
- 3 średnie pomidory
- duży pęczek natki
- świeża bądź suszona mięta
- 1/2 cebuli dużej lub 1 mała
- sok z 1/2 cytryny lub limonki
- 2-3 łyżki oliwy z oliwek
- sól
- pieprz
- mielony cynamon
Pomidory parzymy ( zalewamy wrzątkiem, aby skóra odeszła), wydążamy pestki, a miąższ kroimy na kosteczki. Natkę i miętę drobno siekamy (mięty dodajemy niewiele, tylko dla orzeźwienia smaku). Cebulę drobno siekamy.
Wszystkie składniki mieszamy, dodając sok z cytryny. Doprawiamy przyprawami.
Podajemy ułożone na liściach sałaty. Ważnym jest, aby dodać sporo pietruszki, która nadaje sałatce smak.
Jest także szkoła, w której nie zalewamy kuskus wodą a jedynie przykrywamy pomidorami (z pestkami), wtedy sok z pomidorów pomoże kaszy pęcznieć. Należy wtedy jednak odstawić sałatkę na jakieś 30-40 min do lodówki.
POLECAM. jest tak znakomita, że mój chłopak, który na widok zielonych warzyw , a w szczególności pietruszki dostaje gęsiej skorki, a w tym wypadku prosił o dokładkę, nie dodając do niej nawet swojego ukochanego majonezu:)
muszę się odważyć i zrobić sałatkę z kuskus, bo wstyd się przyznać ale nie robiłam nigdy :)
OdpowiedzUsuńa co do Yerbki to jest mały lokal na Woli w weekend do 22 na miejscu też można przysiąść bo są stoliczki, sprawdzone miejsce na kupno - Smocza Jama się nazywa, mają też stonkę www.
Dzięki za infromacje o kawiarni, fajna jest tez na Kubusia Puchatka, bardzo przyjemna atmosfera, ale ją odkryłam już wczoraj wieczorem. A Tablulah POLECAM goraco. Razem z kufta kebeb lub shish taouk. Przepisiki będą.
OdpowiedzUsuń